Pieczywo domowe
Bułki na niedzielne śniadanie
Składniki
50g drożdży
1 łyżka cukru
1 łyżka mleka (w temperaturze pokojowej)
¼ l wody
500 mąki
1 łyżeczka soli
4 łyżki oleju
opcjonalnie: mak, sezam, ziarna słonecznika, kminek
Przygotowanie
Drożdże rozmieszać z cukrem i mlekiem do całkowitego rozpuszczenia.
Mąkę przesiać do miski, dodać olej, wodę i rozpuszczone drożdże. Posolić.
Mikserem z końcówkami do ciasta, wyrabiać najpierw na najniższych obrotach, a później na 2 stopniu, dopóki ciasto nie stanie się gładkie i nie przestanie przyklejać się do brzegów miski.
Przełożyć ciasto do czystej miski posmarowanej olejem. Przykryć ściereczką i wstawić na noc do lodówki.
Rano wyciągnąć ciasto z lodówki, wygnieść je ręką. Podzielić na 12 części uformować małe bułeczki (albo dwie długie bułki). Położyć na posmarowanej tłuszczem blaszce, posmarować olejem (ja osobiście wolę smarować jajkiem, bo ziarna się nie osypują), posypać sezamem, makiem, kminkiem, ziarnami słonecznika. Można naciąć na krzyż.
Zostawić na 20 minut do wyrośnięcia.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 15-20 minut (aż się pięknie zrumienią) w 220 stopniach... Wyciągnąć i przełożyć na kratkę, aby odparowały.
Nocne plecione bułeczki
Składniki na 12 bułeczek
3 szklanki mąki pszennej (u mnie to było po zważeniu 500 g)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka soli
1 łyżka cukru
40 g drożdży (dałam całą małą kostkę - 42g)
½ szklanki mleka
½ szklanki wody
1/3 szklanki oleju
1 jajko do posmarowania bułeczek
ziarna sezamu i mak do pospania
Wieczorem:
W dużym kubku rozkruszyć drożdże, dodać 1 łyżkę cukru, 1 łyżkę mąki i 2 łyżki ciepłego mleka. Odstawić zaczyn na ok 5 minut, aż zacznie pracować i zwiększy swoją objętość.
Do miski przesiać mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną. Dodać sól, mleko, wodę, olej i wyrośnięty zaczyn. Wymieszać drewnianą łyżką do połączenia składników, a potem ręką wyrabiać ciasto przez ok 5 minut. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić na 5 minut w ciepłe miejsce (uważać, żeby ciasto nie stało w przeciągu). W międzyczasie przygotować sobie drugą dużą miskę*, wysmarować ją odrobiną oleju. Gdy ciasto odpocznie przez 5 minut ponownie wyrobić je ręką (3-4 minuty), przełożyć do miski wysmarowanej olejem, przykryć folią spożywczą i wstawić na całą noc do lodówki.
Rano:
Wyciągnąć wyrośnięte ciasto na blat (powinno podwoić albo i potroić swoją objętość). Podzielić na 12 części **. Z każdej części uformować długi cienki wałeczek (ok 30 cm). Z wałeczka uformować bułeczki w następujący sposób: zrobić pętelkę z dziurką w środku, tak, aby pozostały dosyć długie końcówki, następnie końcówkę przeplecioną od dołu włożyć od góry do dziurki, a tę od góry przepleść od dołu, również do dziurki. Brzmi może skomplikowanie, ale jest naprawdę proste, wystarczy zrobić jedną bułeczkę :-)
Przygotowane bułeczki ułożyć na blaszce w odległości ok 4 cm, przykryć ściereczką i zostawić na 20 minut do wyrośnięcia. W międzyczasie nagrzać piekarnik do 220 stopni.
Gdy bułeczki wyrosną posmarować je rozkłóconym jajkiem. Jedną część posypać makiem a drugą sezamem (albo czym kto chce: kminkiem, siemieniem czy słonecznikiem).
Piec 25 minut w piekarniku nagrzanym do 220 stopni (ja piekłam ok 30 minut w 200 stopniach w termoobiegu z dolną grzałką)
Wyciągnąć z piekarnika i wystudzić (choć częściowo) na kratce.
*Duża miska jest konieczna z tego względu, że ciasto dosyć mocno rośnie ;-) Niektórym wydaje się dziwne, że ciasto drożdżowe rośnie w lodówce, ale jakby nie patrzeć jest to oczywista oczywistość, którą można zobaczyć na własne oczy.
** Można zrobić 8 bułeczek, będą większe, ale należy pamiętać, że wtedy trzeba wydłużyć czas pieczenia o ok 5 minut.